Chciałabym zapoczątkować na swoim blogu cykl prezentacji osób które zajmują się rękodziełem. Nie sposób o nich nie mówić i nie podziwiać ich "arcydzieł".
NATALIA KONDRATYUK
Jeśli dotąd nie poznaliście jej prac zachęcam Was do odkrycia jej świata lalek.
Natalia realizuje swoje marzenia o podróżach poprzez swoje przepiękne lalki, które znajdują się w prywatnych kolekcjach na całym świecie. Białoruś, Rosja, Kazachstan, Łotwa, Turcja, Niemcy, Anglia, Francja Włochy, Holandia, USA, Australia, Tajwan, Tajlandia, Hongkong, Katar i Brazylia.
Natalia o sobie
" Nie myślałam, że nie mając kierunkowego wykształcenia można spełniać zawodowo swoje marzenia. Początek mojej pracy twórczej zaczął się 7 lat temu po narodzinach mojej pierwszej córki której kupiłam wówczas ślimaka Tilda na licytacji z której fundusze zostały przekazane na cele charytatywne.
Dzięki moim lalkom zobaczyłam Kijów, Mińsk, Brześć, Smoleńsk, St Petersburg i Moskwę bo tam prowadziłam warsztaty. Na swojej twórczej drodze spotkałam wielu wspaniałych ludzi z którymi mogłam się dzielić swoimi umiejętnościami.
Lalki to mój talizman i jestem o tym przekonana, że tworząc każdą nową dziewczynkę dla Was wkładam całe swoje serce"
Moje odczucia o Natalii
Natalia to wspaniały człowiek, o wielkim sercu i wrażliwości. Często udziela się charytatywnie wystawiając swoje prace na aukcjach z których dochód przekazywany jest na pomoc chorym dzieciom. Prywatnie wiem, że jest szczęśliwą żoną i matką dwóch córek Uli i Wari. Mąż Andriej wspiera ją w jej pasji i twórczej pracy.
Niebawem Natasza poprowadzi swoje warsztaty w Polsce, do których szczerze zachęcam.
Jej prace można oglądać na: