wtorek, 27 grudnia 2016

W ostatnim czasie...

Za nami okres przedświątecznej gorączki. Czas pomiędzy Świętem Zmarłych a Bożym Narodzeniem to czas intensywnej pracy i zadań.
Warsztaty, kiermasze i indywidualne zamówienia...




Dużym zainteresowaniem cieszyły się w tym roku jabłka ręcznie malowane tzw. tekstyl gruntowany.
przy okazji powstały również dynie które mogły stanowić jesienną dekorację i koguty, które zawisły na choince razem z jabłkami.





i woreczki na cukierki



Całkiem niedawno wspomniano również o mojej pracowni w dodatku do mieszkania, taka mała rzecz a cieszy.


A w między czasie indywidualne zamówienia
















Kochani a na koniec chciałabym Wam życzyć


Pozdrawiam R




środa, 2 listopada 2016

Światełko Pamięci

Światełko Pamięci
Nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała w dzisiejszym poście w Dzień Zaduszny o pewnym niezwykłym chłopcu. 
Kubuś to przyjaciel mojego syna i syn mojej przyjaciółki. Ktoś bardzo bliski mi i mojej rodzinie. Chłopiec o wielkim sercu, który wniósł wiele do mojej rodziny. Nasi chłopcy chodzili do jednej klasy a ich przyjaźń można określić w sposób szczególny. 

W 2011r Kubuś ciężko zachorował przez cztery lata zmagał się z okrutną chorobą, która dzień po dniu odbierała mu siłę    i zdrowie. Mimo to był niezwykle pogodnym chłopcem. Nie dawał po sobie znać, jak choroba zawładnęła jego życiem, dodając przy tym otuchy najbliższym. Niestety w kwietniu 2015 r w dzień Zmartwychwstania Pańskiego, Bóg powołał Go do siebie, pozostawiając smutek, ale też pewną naukę...
Kubuś jest w naszych sercach i nadal żyje w naszej rodzinie... Chcąc uczcić jego pamięć staram się z jego mamą moją przyjaciółką by jego grób wyglądał wyjątkowo...






















Kubusiu spowczywaj w pokoju


wtorek, 13 września 2016

Witam wszystkich bardzo serdecznie

Muszę powrócić do tematu wyjazdu na Mazury, z uwagi na

dość długą moją nieobecność

 na blogu, podekscytowanie i pośpiech nie pochwaliłam się

 wspaniałymi prezentami od 

Kochanych blogowych dziewczyn.

Uleńko z Manufaktury Dobrych Klimatów dziękuję za

 przepiękne bobinki, które znalazły już 

miejsce w mojej pracowni, to bardzo przydatny gadżet,

 poduszeczka na szpilki i igły

 wykonana przez Ciebie 


Cudna klatka która zdobi moje mieszkanie i wprowadza w 

zachwyt moich gości…


Sylwuś z Anielskiej Szpulki, dziękuję za materiały, wstążki 

kokardki i guziki. Wiele 

elementów zdobi już moje wyroby.



Dziewczyny jeszcze raz dziękuję za wspaniałe i ciepłe 

przyjęcie w swoje progi i pokazanie

 przepięknych mazurskich okolic…


Możliwość skosztowania wspaniałości kulinarnych w barze 

„Kęs” w Giżycku, 


 a także w Restauracji Piękna Góra Rudziewicz w Gołdapi.




 Wszystkim którzy będą w okolicy serdecznie polecam te 

miejsca.

Niezapomniane chwile, cudownie spędzony czas…







A tak na koniec dla chętnych popróbowania różnych 

smaków

wrzucam przepis na ukraińską

 przyprawę, polecam….

ADŻYKA


                                                                                                                                                                                                                           5kg.pomidorów
2kg.papryki
1kg.marchewki
300g.papryki ostrej
500 g.czosnku
3 łyżki soli
500g.cukru
500ml.oleju
500ml.octu

Wszystkie warzywa i jabłka przepuścić przez maszynkę do 

mięsa, wyłożyć wszystko do garnka i gotować 

3 godziny. Potem dodać ostrą  paprykę, olej i gotować 

30 min. następnie dodać 

czosnek, sól, cukier i gotować 25min., po tym czasie 

 dodajemy ocet i gotujemy 5min

Gorące rozlewamy do przygotowanych

 słoików i zamykamy.

smacznego